W sobotę Skra Częstochowa rozpoczyna walkę o drugoligowe boiska

W sobotę o godzinie 13.00 na stadionie przy ulicy Loretańskiej 20 piłkarze Skry Częstochowa w spotkaniu III ligi zmierzą się z Piastem Strzelce Opolskie. Mimo, że jest to mecz pierwszej w tabeli Skry z drużyną ostatnią mającą w swoim dorobku tylko trzy punkty, to sztab szkoleniowy i sami zawodnicy podchodzą w pełni zmobilizowani do inauguracji piłkarskiej wiosny.

Po kilku miesiącach przerwy już w sobotę na boiska wybiegną podopieczni Jana Wosia, którzy rozpoczną marsz o awans do zreformowanych rozgrywek drugoligowych. Po decyzjach Polskiego Związku Piłki Nożnej droga jest bardzo daleka i kręta. Po rozegraniu dużej ilości spotkań będą czekać jeszcze baraże. W ostatnim sprawdzianie sparingowym Skra pokonała 3:0 Zielonych Żarki, a bramki zdobywali Marcin Kowalski oraz dwa trafienia do siatki rywali zanotował Paweł Polak. Jutro nie będą mogli wystąpić dwaj podstawowi zawodnicy Konrad Gerega i Piotr Mastalerz pauzujący za czerwone kartki otrzymane w rundzie jesiennej obecnego sezonu. Jednak sztab szkoleniowy liczył się z tym że nie będzie mógł skorzystać z tych dwóch graczy i ćwiczył inne warianty ustawienia na boisku.

Nowymi piłkarzami, którzy zostali pozyskani podczas przerwy zimowej zostali bramkarz Robert Widawski (Rozwój Katowice), Krzysztof Krzykawski (wypożyczony – Stadion Śląski Chorzów), Mariusz Sobala (FK Slavia Orlová-Lutyně), Mateusz Szałek (Pogoń Szczecin – wolny zawodnik), Paweł Domański (wypożyczony – Zagłębie Sosnowiec), Bartłomiej Rorat, Paweł Nowak (obaj z drużyny rezerw) oraz powracający po kilku miesiącach Karol Tomczyk (Widzew Łódź). 24-letni obrońca wychowanek Rakowa Częstochowa, później reprezentował barwy takich klubów jak Oksza Łobodno, Pająk Wąsosz, Victoria Częstochowa, LOT Konopiska, Polonia Bytom, ostatnio był piłkarzem Widzewa Łódź. Karol zaliczył debiut w Ekstraklasie w spotkaniu przeciwko Legii Warszawa, jednak po niezbyt udanym występie zawodnik już nie dostał szansy od sztabu szkoleniowego żeby się zrehabilitować i pokazać że warto mu dać szansę w kolejnych meczach. Po kilku miesiącach przerwy zawodnik powrócił do Skry Częstochowa, której barwy już reprezentował.

-Pobyt w Widzewie dał mi naprawdę dużo doświadczenia, które teraz trzeba przełożyć na boisko. Mam jedynie duży żal do trenerów, że po meczu z Legią nie dostałem szansy w innych meczach. Byłem bardzo zmobilizowany, ale niestety decyzje sztabu były zupełnie inne – powiedział Karol Tomczyk.

– Skra jest klubem, który jest naprawdę dobrze poukładany. Mają bardzo dobre zaplecze a także silną drużynę. Przez reformę awansować jest naprawdę bardzo ciężko ale wierzę, że jest to cel do osiągnięcia i na pewno zostawimy wiele na boisku aby wywalczyć upragniony awans – dodał Karol Tomczyk.

Większość miłośników futbolu w naszym mieście narzekała, że mecze nakładają się z innymi rozgrywanymi równocześnie. Miła niespodziankę zafundowali działacze klubu z ulicy Loretańskiej przekładając godzinę meczu na 13.00.

Serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków piłki nożnej. Kasy biletowe będą otwarte od godziny 12.00. Działacze poinformowali, że bilety będą w cenach 8 złotych – bilet normalny, 6 złotych – bilet ulgowy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *