Drużyna Włókniarza Częstochowa w składzie z Nicki Pedersenem i Andrzejem Lebiediewem (gościnnie) przegrała w środę 26 marca trening punktowany ze Stalą Gorzów 41:49. Zawody z trybun obserwował Grigorij Łaguta, który jest w trakcie leczenia urazu. Mimo chłodnego popołudnia około pół tysiąca osób zdecydowało się oglądać te zawody.
Fotorelacja z meczu autorstwa Waldemara Deski
Fotorelacja z meczu autorstwa Justyny Jaworskiej
Drużyna biało – zielonych przystąpiła do meczu bez swoich czołowych zawodników. W godzinach porannych okazało się że na mecz sparingowy nie dojedzie Grzegorz Walasek, który miał awarię busa. Okazało się, że w składzie Włókniarza pojedzie gościnnie trzeci zawodnik – Szwed Alexander Edberg.
Rune Holta, Michael Jepsen Jensen i Peter Kildemand są w pełni sił, Holta i Jensen jednak mają drobne problemy sprzętowe. Taka wersję przedstawiają ludzie związani z klubem z ulicy Olsztyńskiej. Jednak od ich nieobecności na meczach sparingowych rozgorzała dyskusja wśród kibiców o rzekomych problemach finansowych Częstochowskiego klubu. Pytany przez grupę dziennikarzy sztab szkoleniowy naszego zespołu nie chce komentować tej sprawy.
– Grzegorz przysłał pismo, że ma zepsuty samochód. Rozsypała się skrzynia biegów i dlatego nie przyjechał do naszego miasta – wyjaśniał zapytany o absencję Walaska przez dziennikarzy szkoleniowiec Włókniarza Piotr Żyto, który dodał że drużyna wystąpi w optymalnym zestawieniu w ostatnich sparingach z Wrocławiem i Rzeszowem.
Wyróżniającym zawodnikiem w szeregach Włókniarza był Mirosław Jabłoński, który był jedynym seniorem krajowym w składzie.
– Drużyna wcale nie przypominała Włókniarza, ale nie mogę narzekać, Starty wychodzą perfekcyjnie. Mimo to wciąż brakuje mi luzu. Do tego tor po opadach deszczu był trochę nie częstochowski. Nie było jednak komfortu do ścigania. Nie potrafiłem rozszyfrować, w którym miejscu ten tor ma przyczepność, a gdzie tak nie jest. W Gorzowie mieliśmy drobne problemy sprzętowe, dzisiaj już były wyeliminowane i było w miarę dobrze – mówił Mirosław Jabłoński.
Dobre wrażenie pozostawił po sobie dziś junior Rafał Malczewski, który z dużą przewagą wygrał przedostatni bieg. Gdyby nie upadek w szóstej gonitwie, jego zdobycz punktowa byłaby wyższa. W sezonie 2014 Malczewski będzie mógł startować jako gość w pierwszoligowej Marmie Rzeszów. Dla zawodnika najważniejsze są jednak występy w barwach Włókniarza i chce wywalczyć sobie miejsce w składzie.
– Tor był bardzo wymagający ale to ściganie się w dzisiejszym meczu oceniam na plus generalnie. Podczas sparingu skupiłem się na starcie, bo mam z tym jeszcze problemy. Cały czas walczę o miejsce w składzie, ale droga jest jeszcze daleka. Jeżeli w tym roku coś nie błyśnie, będę skazany na zakończenie kariery. Po prostu nie będzie mnie stać na uprawianie tego sportu – powiedział nam po zawodach Rafał Malczewski.
– Zawodnicy wiedzą nad czym mają popracować żeby utrzymać formę do rozgrywek ligowych , Jeśli chodzi o wygraną w sparingowym meczu to nie przywiązuję do tego wagi bo wiemy w jakim składzie wystąpili rywale. Tor służył do ścigania się dlatego było niezłe widowisko jak na trening punktowany. W moim zespole na pewno formą błysnął Piotr Świderski, ten wynik na pewno go podbuduje jeszcze bardziej i zmotywuje do dalszej pracy – mówił nam szkoleniowiec Stali Gorzów Piotr Paluch.
Okazję do zaprezentowania się częstochowskiej publiczności mieli dwaj inny juniorzy Włókniarza – Maksym Drabik i Oskar Polis. Obaj startowali w dwójkowych wyścigach z młodzieżowcami Stali Gorzów. Polis dostał też szansę w dziewiątym biegu, ale nie zdobył punktów.
Włókniarz Częstochowa – Stal Gorzów 41:49
Stal Gorzów: 1. Piotr Świderski – 13+1 (2,3,3,3,2*), 2. Patryk Karczmarz – 2+1 (1*,1,0,-), 3. Krzysztof Kasprzak – 13 (2,3,2,3,3), 4. Łukasz Kaczmarek – 1 (0,1,-,-), 5. Linus Sundstroem – 6 (1,2,0,2,1), 6. Adrian Cyfer – 3+2 (0,1*,1*,0,1,0), 7. Bartosz Zmarzlik – 11+1 (3,3,2*,3).
Włókniarz Częstochowa: 9. Nicki Pedersen (gość)- 12 (3,3,3,3), 10. Alexander Edberg (gość) – 0 (0,0,-,-), 11. Mirosław Jabłoński – 9 (3,2,2,2), 12. Hubert Łęgowik – 4+2 (1,0,1*,d,2*), 13. Andrzej Lebiediew (gość) – 5 (0,2,1,2,0), 14. Rafał Malczewski – 5+2 (1*,w,1*,3), 15. Artur Czaja – 6+1 (2,2,0,1*,1), 16. Oskar Polis – 0 (0)
Wyścig po wyścigu:
1. Pedersen, Świderski, Karczmarz, Edberg 3:3
2. Zmarzlik, Czaja, Malczewski, Cyfer 3:3 (6:6)
3. Jabłoński, Kasprzak, Łęgowik, Kaczmarek 4:2 (10:8)
4. Zmarzlik, Czaja, Sundstroem, Lebiediew 2:4 (12:12)
5. Świderski, Jabłoński, Karczmarz, Łęgowik 2:4 (14:16)
6. Kasprzak, Lebiediew, Kaczmarek, Malczewski (w/u) 2:4 (16:20)
7. Pedersen, Sundstroem, Cyfer, Edberg 3:3 (19:23)
8. Świderski, Zmarzlik, Lebiediew, Czaja 1:5 (20:28)
9. Pedersen, Kasprzak, Cyfer, Polis 3:3 (23:31)
10. Zmarzlik, Jabłoński, Łęgowik, Sundstroem 3:3 (26:34)
11. Kasprzak, Lebiediew, Czaja, Karczmarz 3:3 (29:37)
12. Świderski, Jabłoński, Malczewski, Cyfer 3:3 (32:40)
13. Pedersen, Sundstroem, Cyfer, Łęgowik (d4) 3:3 (35:43)
14. Malczewski Łęgowik, Sundstroem, Cyfer 5:1 (40:44)
15. Kasprzak, Świderski, Czaja, Lebiediew 1:5 (41:49)
źródło: własne