Czwartoligowcy powrócili na boiska

W sobotę, 22 marca czwartoligowcy rozegrali pierwsze mecze po przerwie zimowej. Derby regionu między Zielonymi Żarki a LKS-em Kamienica Polska zakończyły się bezbramkowym remisem.

Derbowe spotkanie w Żarkach to był głównie mecz walki, w drużynie gości zadebiutował Rafał Czerwiński, który parę godzin przed inauguracją rundy wiosennej został pozyskany z Rakowa Częstochowa. Już jutro na stadionie przy ulicy Magazynowej rywalem Kamienicy będzie MLKS Woźniki.

– Spotkanie toczyło się przy naszej lekkiej przewadze, jednak oba zespoły miały sytuacje strzelecki e na rozstrzygnięcie tego pojedynku na swoją korzyść. Bardzo ciężkie było boisko, które zostało posypane piaskiem i utrudniało obu zespołom w grze. Rafał Czerwiński na pewno potrzebuje trochę czasu żeby się wkomponować do drużyny, z meczu na mecz będzie grał coraz lepiej. Już w tym meczu miał sytuacje strzeleckie. Teraz czeka nas spotkanie kolejne derbowe, mecze te wyzwalają dodatkową motywację – mówił nam trener Kamienicy Polskiej Artur Minkina.

W pozostałych meczach z udziałem drużyn z naszego regionu Woźniki zremisowały u siebie 1:1 z wiceliderem tabeli Grunwaldem Ruda Śląska, a Lot Konopiska przegrał na własnym boisku 1:3 z liderem Górnikiem Piaski. Trzy punkty zdobyła Pilica Koniecpol, która pokonała na wyjeździe 1:3 Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza. Bramki zdobyli Damian Krawczyk autor dwóch trafień oraz Marcin Kurpios.

Nowymi zawodnikami Pilicy Koniecpol zostali Dawid Niedbała (Skra Częstochowa) oraz piłkarz będący w trakcie załatwiania przez działaczy klubowych Paweł Gołębiewski grający ostatnio w Piotrkowie Trybunalskim. W porównaniu z rundą jesienną ubyli z kadry: Łukasz Groszek (szuka klubu), Artur Derejczyk, Rafał Derejczyk (szukają klubu), Emil Adamczyk (wyjazd za granicę), Przemysław Woldan (powrót po wypożyczeniu – Skra Częstochowa).

– Byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą, martwi mnie niesamowita nieskuteczność bo oprócz zdobytych goli jeszcze było dużo sytuacji strzeleckich. W najbliższą niedzielę zagramy u siebie z Zielonymi Żarki – powiedział trener Pilicy Koniecpol Sebastian Pluta.

Ze zwycięstwa cieszyła się także druga drużyna Rakowa, która ograła na wyjeździe RKS Grodziec Będzin 4:2. W drużynie prowadzonej przez Dawida Jankowskiego zagrali Łukasz Kowalczyk i Daniel da Silva, dla którego był to powrót na boisko po kontuzji. Już w sobotę o godzinie 15.00 na stadionie przy ulicy Limanowskiego rywalem czerwono – niebieskich będzie Concordia Knurów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *