Włókniarz bez szans w starciu z Unią Leszno

KantorOnline ViperPrint Włókniarz Częstochowa nie miał szans w starciu z Fogo Unią Leszno, która wygrała pod Jasną Górą w stosunku 55:35 i tym samym potwierdziła wysoką formę przed fazą play-off. Gości do triumfu poprowadził fenomenalny Tobiasz Musielak, który wywalczył „płatny” komplet punktów. Wśród częstochowian najlepiej spisał się Michael Jepsen Jensen. „Liglad” zgromadził 11 „oczek” z bonusem.


Obie drużyny przystąpiły do spotkania osłabione. W barwach „Lwów” nie wystartowali Grigorij Łaguta i Grzegorz Walasek. Obu zawodników zabrakło ze względu na trudną sytuację finansową jaka panuje we Włókniarzu. Natomiast w drużynie leszczyńskiej zabrakło Nickiego Pedersena oraz Przemysława Pawlickiego, którzy są kontuzjowani.

Goście niedzielny pojedynek rozpoczęli od zwycięstwa 4:2 i objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca. W kolejnych biegach było już tylko gorzej, a leszczynianie sukcesywnie powiększali swoją przewagę. Warto zaznaczyć, iż częstochowianie wygrali jedynie dwa wyścigi (4:2 w biegu czwartym i 5:1 w biegu ósmym). Jeśli chodzi o zawodników Fogo Unii to aż sześciokrotnie wygrywali podwójnie z miejscowymi zwodnikami.

Mimo wyskiego zwycięstwa „Byków” w niedzielnym pojedynku nie zabrakło emocji. Z pewnością warto wspomnieć o gonitwie szóstej, kiedy to na starcie stanęli Grzeogorz Zengota, Michel Jepsen Jensen, Kenneth Bjerre i Oskar Polis. Ze startu najlepiej wyszli zawodnicy Włókniarza, którzy znaleźli się na dwóch pierwszych miejscach. Później do przodu odjechał „Liglad”, który zanotował pewne zwycięstwo. Natomiast z tyłu fenomenalnie przed atakami Grzegorza Zengoty bronił się Oskar Polis. Ostatecznie wychowanekowi Włókniarza udało się przyjechać przed „Zengim” i częstochowianie znotowali podwójną wygraną, a kibice zgromadzeni na trybunach wpadli w szał radości!

Kolejnym biegiem, któremu warto poświęcić chiwlę jest wyścig 12. W wspomnianym wyścigu świetnie spod taśmy wystrzelił Musielak, który zanotował pewne zwycięstwo. Ciekawej było za jego plecami, gdzie początkowo na drugim miejscu jechał Oskar Polis, trzeci był Rune Holta, a czwarty Bartosz Smektała. Młody leszczynianin nie dawał jednak za wygraną. Na początku wyprzedził „Ryśka”, a później po bandzie minął Polisa.

Wśród leszczynian należy wyróżnić fenomenalnego Tobiasza Musielaka. „Toffik” w Częstochowie ani razu nie oglądał przed sobą zawodników Włókniarza i wywalczył 14 „oczek” z bonusem. Bardzo dobrze pojechali również Piotr Pawlicki i Kenneth Bjerre, którzy wywalczyli odpowiednio 11 i 10+2 punktów. Niezłe występy zanotowali Damian Baliński (8+1 pkt.) i Grzegorz Zengota (7+1 pkt.). Z dobrej strony pokazał się również 16-letni Bartosz Smektała, który w wspomnianym przez nas biegu wywalczył 2 „oczka” z bonusem, a w pozostałych wyścigach nie odstawał od rywali.

W ekipie „Lwów” zdecydowanie najlepszy był Michael Jepsen Jensen, który wywalczył 11 puntków z bonusem. Tym razem średni występ zaliczył Peter Kildemand. „Pająk” zgromadził w niedzielnym spotkaniu 7 „oczek”. Z pewnością kibice Włókniarza mogą być zadowoleni z niezwykle walecznej postawy Oskara Polis i Borysa Miturskiego, którzy wywalczyli odpowiedni 4+3 pkt. i 4+1 pkt.. Ich wynik może nie jest oszałamiający, jednak swoją walką i zaangażowaniem zaskarbili sobie serca fanów. Obaj zawodnicy po raz kolejny potwierdzili tezę, iż wychowankom najbardziej zależy na jeździe dla swojego macierzystego klubu.

Po niedzielnym meczu w Częstochowie wszystko już wiemy jeśli chodzi o układ tabeli Enea Ekstraligi. Włókniarzowi nie udało się wskoczyć na 6. miejsce przez co w barażu o Ekstraligę zmierzą się z drugą drużyną Nice Polskiej Ligi Żużlowej. W półfinałach natomiast Fogo Unia Leszno podejmie Grupę Azoty Unię Tarnów, a Stal Gorzów zmierzy się ze SPAR Falubazem Zielona Góra.

Wyniki:

Fogo Unia Leszno – 55:
1. Tobiasz Musielak – 14+1 (3,3,2*,3,3)
2. Damian Baliński – 8+1 (1,2*,3,2,0)
3. Grzegorz Zengota – 7+1 (3,1,2*,1,-)
4. Kenneth Bjerre – 10+2 (2*,0,3,3,2*)
5. Mikkel Michelsen – 3 (d,3,0,0)
6. Bartosz Smektała – 2+1 (0,0,2*)
7. Piotr Pawlicki – 11 (3,2,3,3)

KantorOnline Viperprint Włókniarz Częstochowa – 35:
9. Peter Kildemand – 7 (2,2,0,2,1)
10. Mirosław Jabłoński – 2 (0,1,1,u,-)
11. Rune Holta – 4 (1,d,2,1)
12. Borys Miturski – 4+1 (0,1,1*,-,2)
13. Michael Jepsen Jensen – 11+1 (3,3,1,3,1*,-)
14. Oskar Polis – 4+3 (1*,2*,0,1*)
15. Artur Czaja – 3 (2,1,d,0)

Bieg po biegu:
1. Musielak, Kildemand, Baliński, Jabłoński 2:4
2. Pawlicki, Czaja, Polis, Smektała 3:3 (5:7)
3. Zengota, Bjerre, Holta, Miturski 1:5 (6:12)
4. Jensen, Pawlicki, Czaja, Michelsen (d/start) 4:2 (10:14)
5. Musielak, Baliński, Miturski, Holta (d4) 1:5 (11:19)
6. Jensen, Polis, Zengota, Bjerre 5:1 (16:20)
7. Michelsen, Kildemand, Jabłoński, Smektała 3:3 (19:23)
8. Baliński, Musielak, Jensen, Czaja (d/start) 1:5 (20:28)
9. Bjerre, Zengota, Jabłoński, Kildemand 1:5 (21:33)
10. Pawlicki, Holta, Miturski, Michelsen 3:3 (24:36)
11. Jensen, Baliński, Zengota, Jabłoński (u4) 3:3 (27:39)
12. Musielak, Smektała, Holta, Polis 1:5 (28:44)
13. Bjerre, Kildemand, Jensen, Michelsen 3:3 (31:47)
14. Pawlicki, Miturski, Polis, Baliński 3:3 (34:50)
15. Musielak, Bjerre, Kildemand, Czaja 1:5 (35:55)

Widzów: 7000

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *