Bezbramkowym remisem zakończyło się sobotnie spotkanie częstochowskiej Skry ze Swornicą Czarnowąsy. Rywale, nad którymi wisi cały czas widmo degradacji do czwartej ligi- postawili ciężkie warunki i byli zespołem lepszym.
Najlepszym zawodnikiem gości był brazylijczyk Felipe Andrade Felix, który ma za sobą kilkanaście występów w polskiej ekstraklasie. Piłkarze Swornicy w tym spotkaniu postawili głównie na defensywę. W ostatniej minucie za sprawą strzału Tomasza Jaworskiego piłka znalazła drogę do bramki gospodarzy, ale wcześniej zawodnik gości znajdował się na „spalonym”.
Rozgrywki trzeciej ligi, grupy opolsko -śląskiej nabierają tempa. Już w najbliższą środę, 29 kwietnia br. Skra Częstochowa rozegra kolejne spotkanie. Tym razem podopieczni Piotra Mrozka zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Wesoła Mysłowice. Początek meczu o godzinie 17:00 .
25.04.2015, g.16:30 – Częstochowa- Stolzle Stadion STO:
KS Skra Częstochowa – LZS Swornica Czarnowąsy 0:0
Sędziował: Łukasz Pytlik (Nysa). Żółte kartki: S.Ogłaza,Niedbała, Andrzejewski – Mikulski, Bednarski, Sikorski.
KS Skra Częstochowa: Procek – Mastalerz, Woldan, Gerega, Tomczyk (88′ Marek) – Kowalski (60’Kardas), S.Ogłaza (73′ Piwiński), Musiał, Niedbała (60′ Łazowski), Andrzejewski – Sobala.
Trener: Piotr Mrozek.
LZS Swornica Czarnowąsy: Stodoła – Felipe, Udarević, Szampera, Bednarski – Job (79′ Jędrzejczyk) , Sikorski, Surowiak, Mikulski (35′ Mazurek, 90’Wolny) – Ścisło, Jaworski.
Trener: Andrzej Polak.