Rakowianie zremisowali na wyjeździe z katowickim Rozwojem, 1:1. Dzięki takiemu rezultatowi oraz tym, że inni rywale potracili punkty- Raków zajmuje w tabeli drugie miejsce, mając na swoim koncie 54 punkty. Do zakończenia sezonu pozostały już tylko dwie kolejki. Częstochowianie zmierzą się w nich z zespołami, które już mają zapewniony drugoligowy byt : na własnym stadionie z Nadwiślanem Góra oraz w Tarnobrzegu, z Siarką.
Częstochowianie w premierowej odsłonie prezentowali się dużo lepiej od drużyny Rozwoju Katowice. Raków lepiej operował piłką i stwarzał groźniejsze sytuacje pod bramką Bartosza Solińskiego. W 29 minucie, rakowianie egzekwowali rzut rożny. Piłkę w pole karne zacentrował Łukasz Buczkowski, a Artur Pląskowski strzałem głową z najbliższej odległości pokonał bramkarza gospodarzy!
Gospodarze po stracie gola ruszyli do odrabiania strat. Gości przed utratą bramki dwuktornie ratował jednak świetnie dysponowany Mateusz Kos a raz piłkę z linii bramkowej wybili obrońcy Rakowa.
W drugiej części gry katowiczanie dążyli do strzelenia bramki wyrównującej, zespół Radosława Mroczkowskiego również szukał swoich szans. Najbliżej byli Artur Pląskowski oraz Wojciech Okińczyc , jednak piłka po ich strzałach nie znalazła drogi do bramki.
Gospodarze dopięli swego w 80 minucie. Po precyzyjnym strzale Łukasza Winiarczyka, bramkarz Rakowa musiał wyjmować piłkę z siatki. Częstochowianie mogli to spotkanie wygrać ale w 85 minucie po strzale Roberta Brzęczka piłka minimalnie minęła bramkę Rozwoju.
W tabeli drugiej ligi panuje niesamowity ścisk. Liderem jest Zagłębie Sosnowiec, które zgromadziło na swoim koncie 54 punkty, czyli tyle samo co Raków, punkt mniej ma Energetyk ROW Rybnik. Szansę na awans na zaplecze elity ma nawet siódmy w tabeli zespół Błękitnych Stargard Szczeciński, który ma 52 punkty.
Kolejne spotkanie Raków rozegra w niedzielę, 31 maja br. O godzinie 16:00 przed własną publicznością częstochowianie będą podejmować Nadwiślana Góra, który ma już zapewnione utrzymanie się w gronie drugoligowców. W zespole rywali występuje dwóch byłych zawodników Rakowa: Krzysztof Napora i Dawid Retlewski.
24 maja 2015, 17:00 – Katowice (Stadion Rozwoju):
KS Rozwój Katowice – RKS Raków Częstochowa 1:1, (0:1):
Bramki:
0:1: Pląskowski 29′
1:1: Winiarczyk 80′
Sędziował: Łukasz Szczech (Kobyłka). Żółte kartki: Gielza (84′ – faul) – Radler (24′ – faul), Buczkowski (83′ – faul). Widzów: 1000.
KS Rozwój Katowice: 1. Bartosz Soliński – 6. Damian Mielnik, 5. Łukasz Kopczyk, 13. Przemysław Gałecki, 18. Łukasz Winiarczyk – 10. Robert Tkocz, 8. Damian Gacki (35′ 19. Przemysław Bella), 14. Szymon Kapias (59′ 11. Sebastian Gielza), 9. Tomasz Wróbel (kpt), 21. Patryk Kun – 20. Adam Żak (46′ 23. Filip Kozłowski).
Rezerwowi: 12.Maciej Budka – 2.Daniel Tanżyna, 4.Piotr Azikiewicz, 24.Mateusz Mazurek.
Trener: Marek Koniarek.
RKS Raków Częstochowa: 33. Mateusz Kos – 22. Adam Waszkiewicz, 8. Błażej Radler, 5. Daniel, 20. Łukasz Buczkowski – 24. Przemysław Mońka (59′ 14. Robert Brzęczek), 4. Wojciech Reiman (kpt), 6. Peter Hoferica (53′ 26. Łukasz Góra), 29. Joshua Balogun Kayode, 27. Artur Pląskowski (83′ 7. Adrian Kural) – 18. Wojciech Okińczyc (89′ 9. Kamil Wojtyra).
Rezerwowi: 92.Mariusz Stępień – 2.Adrian Pluta, 16.Błażej Cyfert.
Trener: Radosław Mroczkowski.