Trwa zwycięska seria piłkarzy Rakowa Częstochowa. Tym razem częstochowianie po trafieniach Wojciecha Okińczyca, Damiana Warchoła oraz Piotra Malinowskiego pokonali na wyjeździe zajmujący ostatnie miejsce w drugoligowej tabeli– Gryf Wejherowo, 3:1.
Rakowianie już na początku spotkania mogli a nawet powinni objąć prowadzenie. W drugiej minucie po strzale Damiana Warchoła tylko w sobie wiadomy sposób wspaniałą interwencją popisał się bramkarz gospodarzy – Wiesław Ferra, który uchronił swój zespół przed utratą gola. Co nie udało się wcześniej to udało się w 9 minucie. Na szybki rajd lewą stroną boiska zdecydował się Piotr Malinowski, który na pełnej szybkości wpadł w pole karne. Tam został bezpardonowo sfaulowany przez jednego z zawodników gospodarzy.
Blisko całej sytuacji arbiter bez wahania wskazał na „wapno”. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Wojciech Okińczyc, który celnym strzałem pokonał bramkarza Gryfa i otworzył wynik spotkania. Dla uwielbianego przez kibiców „Okiego” była to dziewiąta bramka w obecnym drugoligowym sezonie.
Wejherowianie dążyli do wyrównania. Ta sztuka udała im się w 28 minucie spotkania, kiedy to Krzysztof Wicki pokonał Mateusza Kosa z rzutu karnego. Wcześniej arbiter główny dopatrzył się zagrania piłki ręką przez Błażeja Cyferta.
Druga odsłona kapitalnie rozpoczęła się dla częstochowian. Kilka chwil po wznowieniu gry rakowianie ponownie objęli prowadzenie w tym meczu. W zamieszaniu w polu karnym gospodarzy najprzytomniej zachował się Damian Warchoł, który z bliska umieścił piłkę w siatce.
Wynik spotkania w ostatniej minucie ustalił Piotr Malinowski, który pokonał bramkarza Gryfa. Raków tym samym odniósł trzecie z rzędu zwycięstwo, umacniając się w czołówce drugiej ligi. Zespół pod wodzą Krzysztofa Kołaczyka i Przemysława Cecherza z dorobkiem 28 punktów plasuje się na trzecim miejscu, tracąc do lidera– mieleckiej Stali, zaledwie „trzy oczka”.
Kolejnym rywalem Rakowa będzie – Legionovia Legionowo, która w tabeli plasuje się na 12 miejscu, mając na swoim koncie 18 punktów. To spotkanie zostanie rozegrane w sobotę, 7 listopada br. o godzinie 13:00 na MSP „Raków”.
31 października 2015, 13:00 – Wejherowo (Stadion WKS Gryf Wejherowo):
WKS Gryf Wejherowo – RKS Raków Częstochowa 1:3, (1:1):
Bramki:
0:1: Okińczyc 8′ (k)
1:1: Wicki 28′ (k)
1:2: Warchoł 50′
1:3: Malinowski 90′
Sędziował: Karol Rudziński (Olsztyn). Widzów: 600.
Żółte kartki: Szur (58′ – faul), Czoska (83′ – faul) – Góra (67′ – faul), Kamiński (84′ -faul), Klepczyński (86′ faul), Łazaj (88′ – faul). Czerwona kartka: Dampc (90′ – faul).
WKS Gryf Wejherowo: 12. Wiesław Ferra (55′ 1. Filip Wichman) – 2. Michał Skwiercz, 5.Przemysław Kostuch, 3. Przemysław Szur, 17. Maciej Dampc – 19. Adrian Klimczak (80′ 16. Michał Fierka), 14. Jacek Wicon, 15. Piotr Kołc, 20. Paweł Czoska (84’11. Filip Sosnowski), 7. Jacek Kusiak (69′ 22. Jakub Giec) – 9.Krzysztof Wicki.
Rezerwowi: 4.Kamil Godula,10.Maciej Szymański, 6.Krzysztof Rzepa.
Trener: Piotr Rzepka.
RKS Raków Częstochowa: 33. Mateusz Kos – 22. Adam Waszkiewicz, 14. Adrian Klepczyński, 16. Błażej Cyfert, 26. Łukasz Góra – 23. Dawid Kamiński, 27. Rafał Figiel (88′ 6. Peter Hoferica), 19. Łukasz Kmieć, 25. Damian Warchoł (71′ 21. Kacper Łazaj), 13. Piotr Malinowski (90′ 30. Filip Kendzia) – 18. Wojciech Okińczyc (81′ 9. Maksym Kowal).
Rezerwowi: 1.Maciej Mielcarz – 11.Dariusz Pawlusiński, 8.Błażej Radler.
Trener: Krzysztof Kołaczyk.