Nie udał się niestety wyjazdowy mecz 1/8 finału Pucharu CEV siatkarzom Wkręt-metu Domex AZS Częstochowa. Podopieczni Radosława Panasa wysoko zostali pokonani przez graczy rosyjskiej Iskry Odincowo.
Dzięki skutecznym serwisom Brazylijczyka Giby gracze Zorana Gajica już na początku seta pierwszego objęli siedmio punktowe prowadzenie 7:0. Od momentu gdy Rosjanie prowadzili 10:2, zaczynali powięszkać przewagę nad przyjezdnymi i rozgromili „Akademików” aż 25:14.
Początek seta drugiego był zacięty, o czym mógł świadczyć wynik 4:3 (dla Iskry). Następnie Rosjanie zeszli na pierwszą przerwę techniczną prowadząc 8:5. Po czasie dla obydwu zespołów częstochowianie przez chwilę grali lepiej, bowiem przegrywali już tylko 8:9. Potem jednak gospodarze znowu zaczęli kontrolować wszystko to, co działo się na parkiecie i pokonali wysoko AZS 25:17.
Podobnie jak w poprzednich dwóch partiach początek trzeciej odsłony Rosjanie rozpoczęli od prowadzenia, którego nie oddali do końca. Ostatecznie wygrali tego seta 25:19, a cały mecz 3:0.
Iskra Odincovo – AZS Częstochowa 3:0 (25:14, 25:17, 25:19)
Wyjściowa siódemka AZS-u: Wika, Woicki, Gierczyński, Janeczek, Nowakowski, Eatherton i Gacek (libero)
źródło: radiomarconi.pl