Wygrać na koniec

W przedświąteczny weekend koszykarki Drometu Częstochowa pojadą do Stalowej Woli. W ostatnim meczu roku 2007 nasze panie postarają się o cenne zwycięstwo.

W I rundzie na inaugurację rozgrywek Dromet wygrał u siebie 64:55. Wówczas mecz praktycznie ograniczył się do pojedynku Lucyny Kotonowicz z Martą Gołąbek. Dziś sytuacja wygląda inaczej. W ekipie Stali najlepszą zawodniczką jest ostatnio Agata Czopor, a będąca na przedostatnim miejscu drużyna będzie niezwykle zmotywowana by zdobyć punkty. W drużynie z Częstochowy także widać różnice. Dromet tworzy bardziej zgrany kolektyw, a zastrzyk doświadczenia jest nie do przecenienia. Na szczęście wygląda na to, że do Stalowej Woli częstochowianki pojadą w komplecie, a więc zarówno z Katarzyną Ślęzak jak i Aleksandrą Kupczak. Zwycięstwo da Drometowi nie tylko 2 punkty, ale także dobry nastrój przed dłuższą przerwą. Będzie to o tyle cenne, że na początku stycznia do Częstochowy przyjedzie Lotnik Wierzawice. Jest to klub, który również jest w zasięgu Drometu, a który wygrał zacięte starcie w I rundzie. Nasze panie powinny jednak skoncentrować się tylko na najbliższym starciu wyjazdowym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *