Lepszego prezentu gwiazdkowego Krzysztof Gierczyński wymarzyć sobie nie mógł. Drugiego dnia świąt wraz z innymi kadrowiczami udał się do spalskiego ośrodka, aby rozpocząć przygotowania do turnieju w Izmirze.
Sprawcą tej miłej niespodzianki był sam Raul Lozano powołując „Gierka” w miejsce Michała Bąkiewicza. Tym samym Gierczyński zagra w reprezentacji Polski po 10 letniej przerwie ! Wcześniej odmawiał Argentyńczykowi argumentując swoją decyzję wiekiem oraz zdrowiem. Tym razem stawką było Igrzyska Olimpijskie i to zmobilizowało Krzyśka do przyjęcia powołania. Miejmy nadzieję, że już niedługo wraz z cała ekipą będzie cieszył się z awansu do IO w Pekinie.