Częstochowianie nie dali szans rywalom z Dobrodzienia i wygrywając wczoraj 94:68 zapewnili sobie awans do następnej fazy play-off. W drugiej parze wciąż trwa rywalizacja od której zależny jest terminarz TYTANów.
W meczu nie zagrał kontuzjowany Dawid Jarecki. Środkowy ostatnio spisywał się bardzo dobrze i było to z pewnością osłabienie drużyny Janusza Ferenca. Na szczęście do składu w dobrym stylu wrócił Radosław Tomzik, a bardzo dobrze pod koszem radził sobie także rezerwowy, Łukasz Wolnik. Nie zawiedli także gracze obwodowi. Adam Karkoszka i Dariusz Szynkiel zdobyli razme 41 punktów prowadząc do zwycięstwa swoja drużynę. Zwycięstwo częstochowian nie było nawet przez chwilę zagrożone. W drużynie gości bardzo dobrze zagrał wychowanek ISKRY Częstochowa Michał Cieśla, który pokazał, że doskonale pamięta jak skutecznie grać w Częstochowie. „Ogóra” dzielnie wspoerał Adam Pietrzik ale to było za mało by drużyna Piotra Foltyna mogła myśleć o zwycięstwie w Hali Polonia.
TYTAN Częstochowa – Start Dobrodzień 94:68 (27:13, 22:13, 26:14, 19:28)
TYTAN:
Karkoszka 23, Tomzik 20, Szynkiel 18, Sośniak 9, Wolnik 9, Wojciechowski 6, Owusu 5, Szymczyk 2, Richter 2, Pęczak 0, Prokop 0
Start:
Cieśla 27, Pietrzik 16, Konik 9, Desczyk 8, Szczęsny 6, Macha 2, Sikora 0, Lis 0, Nowak 0, Kowalik 0
W drugiej parze AZS Gliwice rozgromił AZS PWSZ Nysę 108:67 i wyrównał stan rywalizacji. Jeżeli w decydującym meczu znów wygrają gliwiczanie to TYTAN automatycznie przejdzie do turniejów półfinałowych jako zwycięzca grupy śląsko-opolskiej.
W półfinałach zagra 16 zespołów podzielonych na 4 grupy. W każdej grupie grać będą dwaj zwycięzcy rozgrywek strefowych i dwie drużyny, które wyszły w strefie z 2.miejsca.