W związku z prośbą naszych czytelników przygotowaliśmy dla państwa krótkie sylwetki naszych zawodników. Poniżej przeczytać możecie o szesnastu zawodnikach, tworzących kadrę Szesnastki przed sezonem oraz o trenerza Chądzyńskim.
Marcin Bluma
Młody skrzydłowy to najzdolniejszy wychowanek Roberta Pęczaka. Gdy osiągnął wiek juniora przeniósł się do Wrocławia, by grać w juniorach i rezerwach Śląska. W Częstochowie nie było, i ze względów finansowych wciąż nie ma, drużyny juniorów. Powrót Blumy to jednak dobry znak, że o najzdolniejszych w Częstochowie się nie zapomina. Aktualnie zawodnik leczy skręcone kolano i nie oglądaliśmy go podczas Turnieju Otwarcia. Trener Chądzyński ma zamiar jednak często korzystać z usług młodego skrzydłowego kiedy tylko ten będzie znów zdolny do gry.
Dawid Jarecki
Silny skrzydłowy z racji deficytu centymetrów w drużynie często gra jako center. Na III-ligowych parkietach spisywał się dobrze, a czasami wręcz wyśmienicie. Jak w spotkaniu z SP27 Katowice kiedy rzucił 23 punkty, będąc wówczas wręcz nieomylnym. Ciekawe czy Jarecki będzie w stanie przenieść się na wyższy poziom i pokazać klasę także w II lidze. Doświadczenie wyniesione także z AZS WSZ Częstochowa powinno zaprocentować w tym sezonie.
Adam Karkoszka
Jeden z najważniejszych zawodników, którzy wywalczyli awans i kluczowy gracz w taktyce na nowy sezon. W III lidze często rozgrywał, jednak w najbliższym sezonie powinien grać częściej na pozycji numer 2. Taki obrót sprawy jest jak najbardziej logiczny bowiem Karkoszka to strzelec jakiego każdy trener chciałby mieć w drużynie. Kiedy już się wstrzeli jest bezlitosnym, cichym mordercą. Można być spokojnym, że ręka mu nie zadrży nawet w kluczowych momentach.
Wojciech Kotlewski
4 minuty. Tak wyglądała przygoda Kotlewskiego z I ligą w barwach TYTAN-a. Odszedł jako niechciany, ale wraca by być liderem zespołu. Dobry w obronie i ataku, świetnie ustawia się pod deską. Najlepszy zawodnik okresu przygotowawczego i nasz kandydat na gwiazdę zespołu. Waleczny i wszechstronny powinien szybko stać się ulubieńcem miejscowej publiczności.
Sławomir Klocek
Doskonale nam znany z ostatniego I-ligowego sezonu. W ostatnim roku wywalczył awans do I ligi wraz z ŁKS-em Łódź. Powinien być jednym z najważniejszych zawodników zespołu. Aktualnie kończy leczenie kości śródstopia i do gry powinien być gotów w 3.kolejce sezonu. W TYTAN-ie odgrywać będzie ważniejszą rolę niż w Łodzi, gdzie był żelaznym rezerwowym.
Hubert Makuch
Trafił do Częstochowy z Kielc. Rozgrywający cechuje się dynamiczną grą i próbami wejść pod kosz. Dysponuje dobrym kozłem, jednak nie imponuje rzutem. Z Kielc dochodzą głosy o egoistycznej grze zawodnika, który nie lubi rozstawać się z piłką. Pogłoski zweryfikuje boisko, a Makucha jeszcze nie mieliśmy okazji oglądać w Częstochowie. Potrafił jednak pokazać się z dobrej strony we wcześniejszych sparingach i jeżeli wkomponuje się w zespół może okazać się ważną częścią drużyny.
Przemsyław Ociepa
Kolejny wychowanek Roberta Pęczaka. Młody rozgrywający był liderem szkolnej drużyny Norwida prowadzonej przez trenera Chądzyńskiego i wyróżniał się także w Lidze Okręgowej w barwach Sportowca. Jeśli będzie dostawał regularne szanse gry wkrótce powinien przynosić drużynie wiele pożytku. Ma się od kogo uczyć, ale musi czasami grać by nauka nie poszła w las.
Robert Pęczak
Weteran częstochowskiej koszykówki. Bardzo dobry trener młodzieży, a przy tym wciąż potrafi grać na wysokim poziomie. Boiskowy cwaniak, lubi grać na granicy przepisów, a jego markowym zagraniem jest wymuszanie fauli ofensywnych. Z pewnością ma ogromny wpływ na własnych wychowanków, którzy aktualnie grają w zespole. W tym roku czeka go walka o miejsce w podstawie z Makuchem, ale waleczności akurat „Iniokowi” odmówić nie można.
Jakub Prokop
Najlepszy drybling w zespole. W III lidze charakteryzowały go dynamiczne wejścia pod kosz i niekonwencjonalne zagrania. Zdecydowanie jeden z najefektowniej grających zawodników. Dwukrotny uczestnik Meczu Gwiazd Ligi Okręgowej nie ma jednak większych szans na grę w II lidze mimo postępów jakie poczynił w ostatnim sezonie.
Janusz Sośniak
Paolo Maldini częstochowskiej koszykówki. Drużyna musi mieć kapitana i trudno wyobrazić sobie TYTAN bez „Sosa”. Nieustępliwy i charakterny, często wykłóca się z sędziami. Jako zawodnik wciąż w dobrej dyspozycji. Również zmuszony będzie występować czasem jako center, ale ogromny bagaż doświadczeń i spryt pozwolą Sośniakowi odnaleźć się pod koszem. Poza boiskowa rola jest nie do przecenienia. Młodzi mogą się od niego uczyć podejścia do gry i obowiązków. Na boisku także widać kto jest kapitanem i kto ma najwięcej do powiedzenia.
Dawid Sztajner
Ostatni z wychowanków Pęczaka z rocznika 1989. Ostatnie sezony przesiedział w Krakowie i okres pracy w Wiśle dobrze zrobił młodemu skrzydłowemu. Widać jeszcze wiele braków, które jednak wynikają głównie z braku doświadczenia. To oznacza tylko jedno. Sztajner powinien czynić regularne postępy w trakcie sezonu. Z pewnością jest to koszykarz, który w przyszłości może zostać ważnym ogniwem naszej drużyny.
Dariusz Szymczyk
Szybki, zwinny i waleczny. Nie punktuje, ale jest nieustępliwy w obronie. Zdecydowanie daje trenerowi szerszy wachlarz możliwości. W tym roku jednak tłok na obwodzie powinien zredukować minuty Szymczyka. Zawodnik jednak będzie pracować by grać jak najczęściej. Oby tylko nie zabierał minut młodym zawodnikom w rozstrzygniętych końcówkach. W przypadku kiedy wynik nie będzie jeszcze rozstrzygnięty jego III-ligowe doświadczenie może się przydać.
Dariusz Szynkiel
Profesor. Zdaje się, że truchta, a nie biega, ale kiedy dostaje piłkę i tak jest na ogół niepilnowany. Ciągle mógłby kręcić filmy instruktażowe o rzutach z dystansu. Tak ułożona ręka to dar, z którego „Szyna” korzysta bez skrupułów. Niejednokrotnie ucierał nosa młodszym rywalom i tym, którzy już wysyłali go na emeryturę. Z pewnością nie gra za nazwisko czy zasługi. Wciąż jest ważnym ogniwem zespołu i widać, że gra w koszykówkę wciąż daje mu dużo radości.
Radosław Tomzik
Jedyny center w zespole. W tym roku będzie musiał zmagać się z większymi niż dotychczas rywalami. „Łosiu” powinien sobie jednak dać rade. Dobry na zbiórce, ale punktuje niezwykle nierówno. Rywale jednak przeklinać będą dzień, w którym Tomzik pod koszem będzie nie do zatrzymania, bo potrafi przechylić wtedy szale zwycięstwa na korzyść swojego zespołu.
Łukasz Wojciechowski
Szybko stał się częścią drużyny. Widać, że gra w zespole z Częstochowy daje mu dużo radości. Pseudonim „Wojownik” idealnie oddaje charakter zawodnika, który okazał się żądłem kontry. Kiedy piłka zmienia właściciela momentalnie znajduje się z przodu. Niezwykle szybki sam także często „okrada” rywali. Pogodny i zawsze uśmiechnięty. Podczas meczu z Albą z uśmiechem na twarzy znosił uwagi na swój temat wygłaszane przez trenera gości. W tym roku będzie jednym z najważniejszych zawodników zespołu, bo jako zawodnik młodzieżowy musi dostać swoje minuty. I dobrze.
Łukasz Wolnik
Silny skrzydłowy potrafi ugrać swoje pod koszem i dorzucić punkty z półdystansu. „Balbina” powinien jednak nadrobić zaległości treningowe spowodowane pobytem zagranicznym. Ostatni rok łapie się jako zawodnik młodzieżowy i te minuty powinien wykorzystać jak najlepiej. Nie można jednak mówić, że zawodnik gra tylko ze względu na wiek, bo z pewnością dużo wnosi do zespołu. Był jednym z największych zaskoczeń poprzedniego sezonu.
Trener Jacek Chądzyński
Turniej Otwarcia Sezonu pokazał, że takiego zawodnika jakim był Jacek Chądzyński w drużynie brakuje. Jakim będzie trenerem? Czas pokaże. Z pewnością jednak zasługuje na szanse. W sytuacji gdy klubu nie stać na utrzymanie zespołu juniorów wymaganie trenera ze znanym nazwiskiem byłoby szaleństwem. Chądzyński doskonale zna drużynę, w której jeszcze przed rokiem grał. Nie ma problemów z przejściem z parkietu na ławkę rezerwowych. Trener chce cieszyć się każdą minutą w II lidze, a radość z gry to od wielu lat główny atut TYTAN-ów. Chądzyński powinien zdać egzamin.
Skład:
Zawodnik | Wiek | Pozycja | Wzrost | Poprzedni klub |
Marcin Bluma | 19 | skrzydłowy | 197 | Śląsk II Wrocław |
Dawid Jarecki | 27 | skrzydłowy | 198 | AZS WSZ Częstochowa |
Adam Karkoszka | 27 | obrońca | 188 | AZS WSZ Częstochowa |
Wojciech Kotlewski | 24 | skrzydłowy | 193 | MCKiS Jaworzno |
Sławomir Klocek | 24 | obrońca | 191 | ŁKS Łódź |
Hubert Makuch | 23 | rozgrywający | 179 | UMKS Kielce |
Przemysław Ociepa | 19 | rozgrywający | 179 | Sportowiec Częstochowa |
Robert Pęczak | 38 | rozgrywający | 182 | Maskpol Panki |
Jakub Prokop | 25 | rozgrywający | 184 | Maskpol Panki |
Janusz Sośniak | 37 | skrzydłowy | 195 | Wychowanek |
Dawid Sztajner | 19 | skrzydłowy | 200 | Wisła Kraków |
Dariusz Szymczyk | 27 | rozgrywający | 180 | AZS WSZ Częstochowa |
Dariusz Szynkiel | 39 | obrońca | 192 | Lafarge Kielce |
Radosław Tomzik | 26 | center | 202 | AZS WSZ Częstochowa |
Łukasz Wojciechowski | 20 | obrońca | 188 | Stal II Ostrów |
Łukasz Wolnik | 22 | skrzydłowy | 195 | Maskpol Panki |