Mimo porażki w Częstochowie, ZKŻ Kronopol Zielona Góra wywalczył brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Spotkanie zakończyło się wynikiem 51:41 dla Złomrexu Włókniarza.
Tomasz Gapiński (Złomrex Włókniarz Częstochowa): „Moi koledzy pojechali bardzo dobrze w dzisiejszym meczu, wygrali dziesięcioma punktami. Powinni się cieszyć, że udało im się wygrać na zakończenie sezonu. I myślę, że kibice, którzy przyszli także powinni być zadowoleni.”
Marian Maślanka (prezes Złomrexu Włókniarza Częstochowa): „Jesteśmy głęboko rozczarowani, że udało nam się wywalczyć jedynie czwarte miejsce. Wiele było zdarzeń było podobnych w żużlu, ale co zrobić. Taki jest sport żużlowy, czasami piękny, a czasami brutalny, okrutnie ścina najbardziej ambitne cele. Prowadzimy rozmowy z Gregiem Hancockiem, ale jest on naprawdę zawziętym zawodnikiem i trudno powiedzieć jak to się skończy.”
Grzegorz Zengota (ZKŻ Kronopol Zielona Góra): „Jestem zadowolony z występu, ale najważniejsze jest to, że udało nam się obronić przewagę, którą wywalczyliśmy w Zielonej Górze i zdobyliśmy brązowy medal. Ten fakt na pewno nas cieszy, bo to pierwszy wywalczony medal bodajże od 15-stu lat i oby nie ostatni. Teraz będziemy pracować, żebyśmy tych medali zdobyli coraz więcej. Tor był jak najbardziej w porządku, ale gospodarze lepiej się do niego dopasowali. Mieliśmy chrapkę na zwycięstwo, ale gospodarze byli dzisiaj dość mocni.”