Siatkarze częstochowskiego Pamapolu spotkają się w sobotnie popołudnie z AZS PWSZ Nysa, zajmującym ostatnie miejsce w PLS. Nie powinni mieć problemów z wygraną…Mecz rozpocznie się o 17.00 w Hali Polonia.
AZS może powrócić jeszcze na fotel lidera PLS. W Bełchatowie Skra podejmować będzie Mostostal Kędzierzyn. W tym wypadku trudno liczyć na porażkę Skry, która prezentuje ostatnio stabilną formę. Jednak urwanie choćby jednego punktu Skrze przez Mostostal jest bardzo możliwe.
Pamapol stanie przed najłatwiejszym zadaniem i jakikolwiek inny wynik niż 3:0 dla gospodarzy, będzie niespodzianką. Nysa w 17 meczach zdobyła tylko 4 pkt i wygrała zaledwie 14 setów.
W sobotę więc wyjaśni się wszystko, jaki będzie ostatecznie układ par w play-off. Zakładając, że AZS zajmie drugą pozycję, to spotka się w play-off z Polską Energią Sosnowiec. Po cichu jednak liczymy, że Mostostal urwie chociaż jeden punkt Skrze i AZS wystąpi w play-off z lepszej pozycji.
Zapraszamy kibiców do Hali Polonia na mecz. Doping zapewne pomoże w pewnym wygraniu meczu. Wiadomo przecież, że Częstochowa znana jest z doskonałej atmosfery na meczach…
Pozostałe pary tworzą:
Resovia Rzeszów – KP PE Sosnowiec (mecz sobota godz.17.00).
Skra Bełchatów – Mostostal Azoty (mecz sobota godz.13.00, transmisja TV4).
AZS Olsztyn – AZS Politechnika (mecz niedziela godz.15.00, transmisja TV4).
Jastrzębski Węgiel – Górnik Radlin (mecz sobota godz.17.00).