Jak donosi dzisiejszy Przegląd Sportowy Włókniarz Częstochowa ma największą dziurę w budżecie spośród wszystkich klubów Speedway Ekstraligi. Do dopięcia budżetu brakuje ponad 2 miliony złotych.
1,5 miliona brakuje w kasie Lotosu Gdańsk, ale i tak nikt nie przebije problemów Włokniarza. Zdaniem PS Lwom brakuje aż 2,2 miliona złotych do zakładanego budżetu. Zdaniem wielu ekspertów głównym problemem są przepłacane kontrakty największych gwiazd, czyli Pedersena i Hancocka (Włókniarz) oraz Hansa Andersena (Lotos). Kryzys finansowy, który mocno uderzył w żużel zmusza prezesów klubów do szukania rozwiązań, które w przyszłości miałyby zapobiec takim problemom. Poprzednie doniesienia Przeglądu Sportowego na temat finansowych problemów Włókniarza mogą znaleźć swój finał w sądzie. Jak zapowiedział prezes Marian Maślanka To już nie jest śmieszne […] Sprawa zostałą przekazana do naszych prawników, oni zadecydują czy wystąpimy na drogę sądową przeciwko tej gazecie.
źródło: Przegląd Sportowy/inf. własna