Koszykarzom Żeromskiego udał się rewanż, pokonali na własnym parkiecie KU AZS AJD 57-47. Było to drugie zwycięstwo z rzędu „Żeroma” w II rundzie Okręgowej Ligi Koszykówki w Częstochowie.
Dobry mecz zaliczył Łukasz Wiaderek. W tym spotkaniu na swoim koncie zapisał kilka pięknych asyst i przechwytów, kilka efektownych bloków na najwyższych zawodnikach KU AZS AJD oraz kilka zbiórek, jedyne, czego nie dokonał, to nie zdobył żadnego punktu.
Już od pierwszej minuty meczu widać było jak silnie zmotywowany jest zespół UKS. Przez 9 minut pozwolili przeciwnikom zdobyć zaledwie 2 punkty (9:2). Niestety dwa niecelne podania w ostatniej minucie kwarty, zamienione przez akademików na zdobycz punktową ustaliły wynik na 12:7 dla gospodarzy. Niski wynik raczej odzwierciedlał dobrą obronę i gabaryty sali gimnastycznej, aniżeli słabą skuteczność rzutową w wykonaniu wszystkich aktorów tego przedstawienia.
W pierwszych minutach drugiej odsłony meczu gra bardzo się wyrównała, koszykarze Żeromskiego grając przede wszystkim do wysokich pod kosz, starali się kontrolować przebieg spotkania. Marcin Pałasz zdobył 8 punktów spod samej „dziury”, idealnie obsłużony przez rozgrywających. Kiedy w 9 minucie gospodarze powiększyli przewagę do 10 punktów (27:17) wydawało się, iż od tego momentu porażka gości jest już przesądzona, niewiadomy jest jedynie jej rozmiar, jednak ponownie chwila dekoncentracji i rozluźnienia spowodowała kilka prostych strat, którą skrzętnie wykorzystali zawodnicy KU AZS AJD niwelując przewagę do stanu 27:23, zdobywając z kontrataku 6 punktów z rzędu.
W trzeciej części meczu zawodnicy AJD zagrali zdecydowanie lepiej niż w pierwszej połowie, co od razu przyniosło efekty. Rozpoczął efektownym rzutem najskuteczniejszy w tym meczu wśród studentów Maciej Żyła. Potem jeszcze gospodarze tylko przez cztery minuty dotrzymywali kroku nabierającym tempa gościom. W 29 minucie po raz kolejny rzutem po wysokim łuku popisał się Rafał Szymala i na tablicy ukazała się ostatnia w tym meczu jednopunktowa przewaga KU AZS AJD 38:37. Ostateczny wynik trzeciej kwarty 39:38 ustalił po eleganckim piwocie, najskuteczniejszy gracz tego wieczoru Marcin Pałasz
Przez ponad trzy minuty ostatniej kwarty spotkania tylko dwa punkty dla KU AZS AJD rzucił Rafał Szulc. Takich problemów nie mieli gospodarze, którzy w 36 minucie po przechwycie i rzucie zza linii 6.25 metra Arka Mojsy uzyskali 14 punktową przewagę 55-41. Końcowy wynik spotkania 57:47 ustalił debiutujący młody, zdolny Mateusz Guliński – nadzieja częstochowskiej koszykówki. Podsumowując całe spotkanie można śmiało stwierdzić, że Uczniowski Klub Sportowy „Żeromski” jeszcze nie złożył w tym sezonie broni i jeszcze pokusi się o sprawienie niejednej niespodzianki.
UKS Żeromski – KU AZS AJD 57:47 (12:7; 15:16; 12:15; 18:9)
Żeromski:
M. Pałasz 21, S. Siorek 13 (1), Ł. Myrda 13 (1), A. Mojsa 4 (1), M. Guliński 4, H. Boral 2, Ł. Wiaderek 0, J. Cwalina 0, Ł. Piech 0;
KU AZS AJD:
M. Żyła 15, Ł. Frej 12, M. Gołda 8, R. Szulc 6, R. Szymala 6, P. Filak 0, P. Musiał 0, J. Król 0, M. Stemler 0, B. Trzęsiok 0, K. Łaszewski 0, K. Grzyb 0.