Poniżej przedstawiamy Państwu rozmowę z trenerem lidera częstochowskiej ligi okręgowej – Tomaszem Musiałem.
Panie trenerze, jakby Pan ocenił okres przygotowawczy swojej drużyny do rundy wiosennej ligi okręgowej sezonu 2008/2009. Czy jesteście zadowoleni z poczynionych transferów w klubie?
– Jak najbardziej jestem zadowolony. Mamy dwa wzmocnienia: zawodnika z Lotu Konopiska, Damiana Skoczylasa. On na razie jest stremowany troszkę, mamy też młodego bramkarza z Rakowa Częstochowa, Adriana Franca, który myślę że też dostanie swoją szansę. To co sobie zaplanowaliśmy, to rozegraliśmy. Co prawda jednego sparingu nie udało nam się stoczyć, z Sarmacją Będzin gdzie na przeszkodzie stanęła aura. Spotkania rozgrywaliśmy z czwartoligowymi przeciwnikami już pod kątem występów na tym wyższym poziomie ligowym, który nas czeka. Nauczyliśmy się sporo i korzyść z tego okresu przygotowawczego jest duża.
Pierwszy mecz tej wiosny i pierwsze zwycięstwo z Jednością Boronów. Czy myślicie już o występach w czwartej lidzie. Czy podołacie organizacyjnie?
– Nie ukrywam, że te piętnaście punktów przewagi daje nam możliwość myślenia, że będziemy grali w tej czwartej lidze, ale to jest jeszcze daleka droga. Chłopcy dzisiaj pokazali, że umieją dobrze grać w piłkę i jak najbardziej zasługują na ten awans. Co do spraw organizacyjnych: prezes Szymczyk robi wszystko, żebyśmy swoje mecze w czwartej lidze rozgrywali na Loretańskiej. Będziemy, mam nadzieję mieć tam swoje budynki, mamy też już rezerwowe boisko wraz z szatniami, które jest na ukończeniu. To zaplecze powinno być bardzo fajne i myślę, że powinniśmy podołać organizacyjnie.
Jaki macie cel i czego powinniśmy życzyć trenerowi lidera częstochowskiej okręgówki?
– Ja bym sobie życzył, żebyśmy z każdego meczu jak z dzisiejszego wyszli tak samo zadowoleni, bo rozegraliśmy kilka bardzo fajnych akcji. Jestem pod wrażeniem gry tej drużyny, wszystko co żeśmy sobie założyli na przedmeczowej odprawie zostało zrealizowane. Wielkie brawa dla moich zawodników. Życzyłbym sobie aby omijały nas kontuzje, abyśmy w czerwcu, a może już wcześniej świętowali awans do czwartej ligi.
Bardzo dziękuję za rozmowę.