Jak wiadomo, Nicki Pedersen nie wyraził zgody na renegocjacje kontraktu w częstochowskim Włókniarzu. Warunki nowej umowy nie przypadły do gustu Indywidualnemu Mistrzowi Świata, przez co był zmuszony zrezygnować ze startów w ekipie „Lwów” i nie pojedzie w niedzielnym meczu w Zielonej Górze.
Niestety w inauguracyjnym spotkaniu nie zobaczymy również Grega Hancocka. Nie oznacza to jednak, że „Herbie” opuści częstochowski klub na stałe. Jak nas poinformował rzecznik prasowy CKM-u – Michał Świącik – Amerykanin poprosił jeszcze o parę dni na przemyślenia odnośnie nowej umowy.