W czwartek odbyła się I runda Młodzieżowej Ligi Południowej w Częstochowie, zawody wygrał Dawid Lampart, drugie miejsce zajął Borys Miturski, który nie jest zadowolony ze swojego sprzętu. Wychowankowi Włókniarza Częstochowa pomógł Sebastian Ułamek, który pożyczył swój silnik. Przypomnijmy, że „Seba” w poprzednim sezonie startował w barwach Częstochowskiego zespołu, obecnie przebywa na wypożyczeniu w Unii Tarnów.
– Wierząc, że jakoś dopasujemy ten motocykl może w dzisiejszych zawodach, postanowiłem startować na nim i dziś. Niestety było to samo. Ani startu, ani trasy. W pierwszym biegu stawka zawodników i upadki spowodowały, że przywiozłem trzy punkty. W drugim swoim starcie miałem za rywala Dawida Lamparta. Rzeszowianin wygrał start i na trasie był szybki, ja znów nie mogę się zabrać ze startu i na dystansie musiałem gonić. W trzecim biegu to samo, przegrany start i gonitwa. Na drugim wirażu wpadam w koleinę i bieg kończę na płocie. W konsekwencji czego jestem wykluczony. Mocno się potłukłem, ale mimo bólu zdecydowałem, że sprawdzę jeszcze silnik, który tydzień wcześniej pożyczył mi Sebastian Ułamek. – mówi Borys.
Źródło: ckmwlokniarz.pl