Przygotowania zawodników Politechniki Częstochowa do sezonu są w pełni. Po turnieju przed rozpoczęciem rozgrywek II ligi w Częstochowie, koszykarze AZS wyjechali w ostatni weekend na turniej o „Różę Kutna”. W zawodach wzięły udział drugoligowe drużyny: AZS Częstochowa, Harmattan Gniewkowo, SKK Siedlce oraz gospodarz turnieju AZS WSGK Kutno.
Koszykarze zainaugurowali rozgrywki meczem pomiędzy Harmattanem Gniewkowo, a SKK Siedlce. 80:56 wygrali zawodnicy z Gniewkowa.
Częstochowianie grali jako następni z AZS Kutno. Gospodarze niestety nie okazali się gościnni i zapisali na swoim koncie zwycięstwo 91:61. Akademicy spod Jasnej Góry nie mieli dużo czasu na rozpamiętywanie wcześniejszych wydarzeń, ponieważ po chwili przerwy czekał ich kolejny mecz, tym razem z Harmattanem Gniewkowo. Pomimo pierwszego, męczącego spotkania zawodnikom Politechniki Częstochowa udało się wygrać 89:77.
– Pierwszy dzień na turnieju w Kutnie przebiegł w dwóch obliczach. Pierwsze miało miejsce w meczu z drużyną gospodarzy, gdzie zagraliśmy słaby mecz. Popełnialiśmy za dużo błędów i wynik sam dał nam wiele do myślenia. Wiedzieliśmy, że musimy poprawić nasza grę, jeśli chcemy myśleć o zwycięstwie w drugim meczu. Właśnie w kolejnym spotkaniu pokazaliśmy się z lepszej strony. Przegrywając mecz przez trzy kwarty około 10 punktami, wzięliśmy sie w garść i pokazaliśmy, że potrafimy grać z bardziej doświadczonymi i ogranymi zawodnikami z drugiej ligi. Wygraliśmy ostatnią kwartę w meczu z Harmatanem Gniewkowo aż 38:15 i cały mecz 89:77 – podsumowuje przebieg pierwszych spotkań Łukasz Wojciechowski, obrońca drużyny z Częstochowy.
Niedzielne przedpołudnie stało pod znakiem ostatecznych rozstrzygnięć. Niepokonany, jak do tej pory zespół z Kutna, w ostatnim meczu wygrał z koszykarzami z Gniewkowa 84:69, dzięki czemu zajął pierwsze miejsce. AZS Częstochowa w ostatnim swoim meczu zagrał z SKK Siedlce. – Dzięki zwycięstwu z Gniewkowem wygrana następnego dnia z drużyna z Siedlec dawała nam drugie miejsce. Po wyrównanym meczu wygraliśmy 86:79, zajmując drugie miejsce – komentuje zawodnik. – Podsumowując występ na Turnieju w Kutnie można powiedzieć, ze idziemy w dobrym kierunku. Pokazaliśmy ze potrafimy walczyć i możemy sprawić niespodzianki. Co najważniejsze, potrafimy wygrywać ambicją i walką. Oby tak dalej – podsumował obrońca AZS.
– Na Turniej jechaliśmy po to, by cały czas doskonalić to, co realizujemy na treningach. Głównym powodem jednak było to, żeby sie zgrywać ze sobą, ponieważ już za 2 tygodnie rusza liga – mówi Wojciechowski.
Sezon rusza już za niespełna dwa tygodnie. Czasu pozostało mało, zmienił się skład zespołu, jednak wszyscy liczą na dobrą postawę koszykarzy Politechniki. Podopieczni trenera Zbigniewa Mardonia przygotowania do rozgrywek 2009/2010 rozpoczęli już w lipcu. – Cykl treningowy zaczęliśmy 30 lipca. Przez pierwsze dwa tygodnie pracowaliśmy nad przygotowaniem motorycznym oraz wytrzymałościowym. Następnie zajęliśmy się pracą nad taktyką oraz nad techniką naszej gry. Pierwszy turniej zagraliśmy w Limanowej, gdzie pokazaliśmy, że drużyna mimo iż większość zawodników jest młodych, ma wielki potencjał – kończy Łukasz Wojciechowski.