W Gliwicach zabrakło piłkarskiego szczęścia…

Na tarczy powracają z wyprawy do Gliwic, młodzi pilkarze częstochowskiej Victorii , bowiem kolejny mecz z ich udziałem zakończył się stratą kompletu punktów.


O końcowym rezultacie spotkania z Piastem Gliwice zadecydowało pierwsze 11 minut spotkania. Minuty, w których padły gole dla gospodarzy w końcowym rozrachunku okazały się zabójcze dla przyjezdnych, którzy rozegrali przyzwoite zawody.

Gdyby skuteczność piłkarzy prowadzonych przez Rafała Kuczerę była odrobinę lepsza to rezultat środowej potyczki z gliwiczanami mógł być zupełnie inny. Klarownej sytuacji do strzelenia gola nie wykorzystał m.in. Mateusz Wiśniewski .

Kolejne spotkanie w ramach rozgrywek o mistrzostwo makroregionu śląskiego juniorów starszych, drużyna Victorii Częstochowa rozegra w sobotę, 10 kwietnia . O godzinie 16:00 przed własną publicznością podejmie KS Gosław Jedłownik Wodzisław Śląski .

07.04.2010, g.16:00, Gliwice

GKS Piast Gliwice – KS Victoria Częstochowa 2:1 , (2:0)

1:0 Dankowski 2’

2:0 Karpińczuk 11’

2:1 M.Minkina 63’

Sędziował: Zbigniew Szymanek (Katowice). Widzów :50.

Żółte kartki: K.Kuczera (KS Victoria Częstochowa).

GKS Piast Gliwice: Musioł- Panasiuk (46’ P.Kuczera), Tomeczek, Kitlajsz, Koleszko (60’ Czech), Giemza (70’ Nakonieczny), Dankowski, Sarzała (46’ Dryk), Sopel, Hałgas, Karpińczuk (46’ Kruczek).

Rezerwowi: Domka- Smętek. Trener: Janusz Wroński.

KS Victoria Częstochowa: K.Kuczera- Kwaśniewski, Wójcik (46’ Wojtysiak), Ujma, Włodarek, Milczarek (46’ Gajda), Teodorczyk (80’ Szymczak), P.Lenartowski, M.Wiśniewski (65’ Sikora), M.Minkina, Samborski (46’ Wiktorek). Rezerwowi: Grzybek – Kapera. Trener: Rafał Kuczera.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *