„Zrobimy wszystko, by wrócić do Ligi Centralnej”

Paula Tarnachowicz nie wystraszył się gry na trzecim szczeblu rozgrywek i w sezonie 2010/11 będzie reprezentować barwy Drometu AJD Częstochowa. Zapraszamy do lektury wywiadu z nową podkoszową zawodniczką Drometu.

Paula Tarnachowicz. mierząca 188cm zawodniczka, która w poprzednim sezonie reprezentowała zespól VBW GTK Gdynia postanowiła w tym sezonie odmienić swoje koszykarskie życie i swoje miejsce odnalazała w Dromecie AJD Czestochowa. Co skłoniło ją do zmian? Jaką jest zawodniczką?

Amanda Wójcik: Co sprawiło, że postanowiłaś odmienić swoje koszykarskie życie i zmienić swój klub?
Paula Tarnachowicz: Po prostu poczułam, że chciałabym coś zmienić w swoim życiu. Oprócz tego dostałam się również na studia w Częstochowie, co również ułatwiło mi podjęcie tej decyzji.

Przebywasz obecnie z drużyną na obozie w Szamotułach. Gdzie powoli poznajesz się z zawodniczkami. Jak podoba Ci się nowa drużyna?
Uważam,że zaaklimatyzowałam się dosyć szybko. Dziewczyny okazały się przyjazne, panuje miła atmosfera. Mam nadzieję, że w sezonie również obędzie się bez konfliktów i będziemy zgraną drużyną. Trenerzy wykazują się wielkim zaangażowaniem, co skutecznie motywuje nas do pracy.

Jaką jesteś zawodniczką? Wiemy, że dzięki doskonałym warunkom fizycznym jakimi dysponujesz będziesz grała na pozycji podkoszowej. Co jest Twoją mocną stroną na boisku?
Nie umiem siebie oceniać i uważam, że od tego jest trener.

Nasza drużyna w tym sezonie będzie grała szczebel niżej. Czy to nie powstrzymało Cię od zmiany swojego klubu na Dromet?
Spadek z I ligi nie powstrzymał mnie od zmiany klubu. Myślę, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby z powrotem wrócić do I ligi centralnej.

Jakie stawiasz sobie cele na sezon?
W każdym z meczy chciałabym dać z siebie wszystko i pomóc drużynie w powrocie do I ligi centralnej.

Dziękuję za rozmowę. Ze swojej strony życzę Ci szybkiego zaaklimatyzowania się w naszym mieście. Dużo celnych koszy, zbiórek oraz radości z tego co robisz.
Ja również dziękuje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *