Już jutro częstochowski Raków rozegra kolejne spotkanie, tym razem w ramach 4.Kolejki spotkań w drugiej lidze, w grupie zachodniej. Przed własną publicznością będzie podejmował drużynę MKS Czarnych – Arenę Żagań.
Środowe spotkanie będzie kapitalną okazją dla podopiecznych Jerzego Brzęczka aby w dużym stopniu zmazać ostatnią, wysoką porażkę w Turku i zaczynać powoli odbijać się od ligowej szarości, tym samym zacząć wygrywać spotkania!
Okazja ku temu będzie już jutro. Pod Jasną Górą, częstochowianie będą podejmowali zajmującą aktualnie ósmą lokatę w ligowej tabeli. Zapewne nie będzie to łatwe zadanie, ale kto powiedział że w tej lidze tak właśnie będzie?
Po ubiegłym sezonie już nikt z rywali nie traktuje drużyny Rakowa z „przymrużeniem oka”i na każde spotkanie dodatkowo się motywuje. Tak było przed kilkoma dniami w Turku a wcześniej w Częstochowie, gdy częstochowianie podejmowali toruńską Elanę.
W środę będzie podobnie, ale gdzie nie zdobywać tych ważnych punktów jak nie przed własną publicznością? Do środowego spotkania częstochowianie znów przystąpią osłabieni. Tym razem kontuzje wyeliminowały Łukasza Brondla i Adriana Świerka.
W częstochowskim obozie są bojowe nastroje. Wszyscy jak jeden mąż powtarzają : „Zrobimy wszystko, żeby wygrać z Czarnymi!” Oby te słowa znalazły potwierdzenie w jutrzejszym meczu.
Jutrzejsze spotkanie, jako główny arbiter poprowadzi Pan Robert Hasselbusch z Warszawy. Początek meczu o godzinie 17:00.