To było łatwe spotkanie

Jedenasta kolejka rozgrywek okazała się szczęśliwa dla akademików spod Jasnej Góry. Wygraną z Olsztynem częstochowianie wzięli srogi rewanż za porażkę w drugiej kolejce. Zwycięstwo nad podopiecznymi Gheorgha Cretu było ósmym z rzędu (sześć ligowych spotkań + dwa pucharowe).


Sobotnie spotkanie niczym nie przypominało pojedynku w Olsztynie. To było łatwe spotkanie. Zastanawiam się jak wtedy mogliśmy mecz przegrać. Tam nie graliśmy tak spokojnie jak dzisiaj tutaj. Dzisiaj spokojem i pewną grą wygraliśmy z tym przeciwnikiem – komentował mecz Krzysztof Gierczyński. Istotnie gracze z Warmii nie postawili oporu, jakiego wszyscy się spodziewali po ich środowym meczu z kędzierzyńską ZAKSĄ. Oczywiście były obawy. Tym bardziej, że po zmianie trenera drużyna te kilka spotkań gra diametralnie lepiej i tutaj były obawy. Olsztynianie z Kędzierzynem zdobyli punkt i na pewno tutaj też przyjechali z takim zamiarem. Z rozmów przedmeczowych też wynikało, że goście przyjechali tutaj zdeterminowani, żeby zdobyć punkty – przyznał po spotkaniu popularny „Jerry”.

Mecz odbywał się w niecodziennych okolicznościach. Po awarii częstochowskiej ciepłowni w Hali Polonia panował zimny klimat, temperatura nie przekraczała 15 stopni. Nienajlepsza aura była rywalem z którym również mierzyli się częstochowscy siatkarze Zimny klimat Hali Polonia dzisiaj na pewno przeszkadzał bardziej nam, niż drużynie z Olsztyna, która na hali ma też chłodno. Może nie tak jak dzisiaj u nas, ale jednak. Także oni są w jakimś stopniu przyzwyczajeni. – ocenił Krzysztof Gierczyński. Mówił o tym również kapitan akademików Dawid Murek podkreślając wkład kibiców Walczyliśmy dziś także z zimnem na Sali, co utrudniało grę. Cieszymy się bardzo z dopingu kibiców, dzięki którym na pewno grało nam się łatwiej.

To kolejne spotkanie, w którym akademicy spod Jasnej Góry wygrali pewnie, nie oddając rywalom seta. W tych dwóch spotkaniach, z Bydgoszczą i Olsztynem, zdobyliśmy komplet punktów i z tego się cieszymy– nie krył zadowolenia Krzysztof Gierczyński. Zadowolony z postawy zespołu był również kapitan akademików Dawid MurekCieszymy się bardzo z kolejnych trzech punktów bardzo dla nas cennych. Gramy swoją grę, która bardzo nas cieszy, chcemy utrzymywać ten poziom.

Tak dobra postawa częstochowian jest pewnym pozytywnym zaskoczeniem tegorocznych rozgrywek Plus Ligi – Jak widać, jak na razie jesteśmy tutaj pewnym objawieniem ligi – zauważył Krzysztof Gierczyński. W czym tkwi sekret sukcesu podopiecznych Marka Kardosa? Od kilku spotkań nie ma sytuacji, gdzie jeden zawodnik grał, a pozostałych pięciu tylko pomagało. Każdy z nas gra i każdy daje po te 20%. Robimy też coraz mniej błędów i wyniki mówią same za siebie – to zdaniem Krzysztofa Gierczyńskiego klucz do dotychczasowych wyników częstochowian.

Dobra passa Tytana trwa i cieszy, ale przy takiej formie rozgrywek z jaką mamy do czynienia w tym sezonie należy się spodziewać, że w którymś momencie przyjdzie spadek formy
Pozostaje tylko cieszyć się tym, że utrzymujemy tą dobrą passę, bo wiadomo, że taka kiedyś się kończy. Mamy nadzieję jednak, że nasza dobra gra utrzyma się jak najdłużej – tego życzyłby sobie popularny „Jerry”.

Czy życzenie przyjmującego częstochowskiej drużyny się spełni, o tym przekonamy się śledząc kolejne spotkania akademików spod Jasnej Góry.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *