„Częstochowa to moje miasto” – wywiad z Sebastianem Ułamkiem

Poniżej przedstawiamy wywiad z wychowankiem Częstochowskiego Włókniarza, a obecnie zawodnikiem Tarnowskiej Unii, Sebastianem Ułamkiem, który udało nam się przeprowadzić podczas niedzielnej imprezy charytatywnej.

Jakbyś ocenił dzisiejszą imprezę charytatywną ?

Fajne są takie imprezy. Wiadomo, że żużel to dość niebezpieczny sport i oby było mniej takich sytuacji. Życzę powrotu do zdrowia Kamilowi Cieślarowi. Warto też podziękować pomysłodawcom tejże imprezy. Miejmy nadzieję, że uda im się zebrać jak najwięcej pieniędzy bo to na pewno może pomóc Kamilowi do pełnego zdrowia.

Jakbyś podsumował miniony sezon w Twoim wykonaniu. I czego sobie życzysz na ten nadchodzący 2011 r.?

Nie było tak źle i nie ma co narzekać. Na szczęście obyło się bez kontuzji, co jest bardzo ważne w tym sporcie. A czego bym sobie życzył? Na pewno tego by ten nadchodzący rok był jeszcze lepszy. Przeanalizowałem wszystkie popełnione błędy i myślę że na pewno będzie lepszy.

Jakie cele sobie stawiasz jeśli chodzi o starty indywidualne?

Chciałbym w przyszłym roku stawać na podium, jeśli chodzi o starty indywidualne. Na pewno do tego będę dążył i taki mam cel.

Czy nie wykluczasz powrotu w przyszłości do Częstochowy?

Nie wykluczam tego. To jest moje miasto. Tu się wychowałem. Dlatego myślę, że w przyszłości tu jeszcze powrócę.

Czego byś życzył kibicom w tym nadchodzącym 2011r?

Zdrowych pogodnych Świąt spędzonych w miłej i rodzinnej atmosferze.
A kibicom życzę wielu emocji związanych z meczami żużlowymi, by z każdego meczu wychodzili z satysfakcją, że ich drużyna znowu była lepsza

Dziękuje za rozmowę

Rozmawiał:
Paweł Tyszkowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *