Jutro żużlowcy Włókniarza będą podejmować na własnym torze gości z Gdańska. Ekipa przyjezdnych zajmuje obecnie w ligowej tabeli przedostatnią pozycję, jednak jutro w Częstochowie walczyć będzie przede wszystkim o punkt bonusowy. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17.30
Przypomnimy, że w ramach 4 kolejki Włókniarz przegrał w Gdańsku 52:38. W tym meczu nasze „Lwy” wystąpiły jednak osłabione brakiem kontuzjowanego Sebastiana Ułamka.
Jutro powinno być zdecydowanie lepiej, ponieważ gospodarze wystąpią już w swoim najsilniejszym składzie. Zapowiada się więc ciekawy pojedynek, bowiem gościom na pewno zależy na opuszczeniu przedostatniego miejsca w tabeli. Do walki o punkty gdańszczan prowadzić będą przede wszystkim Robert Kościecha oraz Tomasz Chrzanowski. Nie można oczywiście zapomnieć o gdańskiej drugiej linii – Grzegorz Kłopot, Krzysztof Jabłoński oraz stranieri – Bjarne Pedersenie.
Kibice częstochowscy liczą przede wszystkim na Ryana Sullivana, Rune Holte i Grzegorza Walaska. Widać, że po kontuzji do formy powraca Sebastian Ułamek, który ostatnio bardzo dobrze pojechał we Wrocławiu. Niewiele można powiedzieć o Sławku Drabiku, którego forma i postawa na torze jest bardzo zmienna. Na własnym torze dobrze radzi sobie Mateusz Szczepaniak, więc można liczyć na kilka jego punktów.
Początek spotkania o godzinie 17.30
Bilety w cenie: normalny 22zł, ulgowy 16zł, trybuna centralna 35zł.